wpisy na blogu

Od jakiegoś roku jesteśmy zastraszanie przez firmy ochroniarskie. Najpierw był telefon od przedstawiciela, który odczytał numer telefonu z tablicy informacyjnej budowlanej. Grzecznie odmówiliśmy. Potem zaczęły pojawiać się naklejki na świeżej elewacji, wchodzenie na działkę oraz zostawianie ulotek podczas naszej nieobecności. Również grzecznie informowaliśmy telefonicznie, że nie życzymy sobie wizyt.
Dzisiaj pojawił się znowu przedstawiciel, tym razem Solid tfu Security. Najpierw zrobił sobie zdjęcie domu!!! potem zbadał teren i ostatecznie zostawił ulotkę.

Może jakaś bratnia dusza budowlana poradzi co mamy zrobić w takiej sytuacji. Czujemy się zastraszani.
Na potwierdzenie screen z monitoringu. Zdjęcie zostało specjalne rozmyte - cholera wie czy nie może nas o coś oskarżyć.